KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Czuję się dobrze. Poszło nawet fajnie. W każde miejsce motor wjeżdża, ciągnie, także ze startu. Po 1. starcie chłopaki zrobili poprawki i fajnie trafiliśmy.
Grzegorz Walasek po debiucie w Ostrowie
- Szczegóły
Przed sezonem 2020 Unia Leszno była głównym faworytem do zdobycia Drużynowego Mistrzostwa Polski. Pomyślicie, że to już robi się nudne. Wydawało się, że hegemonia może zostać przerwana w tym roku, ale dwie pierwsze kolejki pokazują, że hybryda nadal żyje i ma się dobrze – zakłady bukmacherskie z meczu na mecz są coraz bardziej przekonane o końcowym triumfie "Byków" w Ekstralidze. [Artykuł eksperta]
- Szczegóły
- Tato, wziąłeś od mamy pieniądze? Jak my pojedziemy? Obiecałeś!
- Nie martw się, mam coś pewnie w kurtce.
Tato nerwowo przeszukiwał po kolei wiszące w szafie kurtki, palta, płaszcze, koszule a nawet wranglerową katanę z Pewexu - 20 zł, 10 zł, 5 zł, 20 zł, 10...
- Widzisz? Możemy jechać! - nie krył zadowolenia.
Szybkie ubieranie i 6- minutowy spacer pospieszym krokiem na stację PKP; 50 minut jazdy pociągiem i jesteśmy we Wrocławiu. Teraz tylko w „9” lub „17” i jedziemy na żużel!
- Szczegóły
Za nami już 1. runda, która pokazała siłę faworytów do złota, ale także słabości niektórych drużyn. Patrząc na kursy legalnych bukmacherów, w niedzielę zobaczymy w rywalizacji cztery zespoły, które przez ekspertów są stawianie jako trzecia, czwarta, piąta oraz szósta siła Ekstraligi. Natomiast w poniedziałek 22 czerwca – nietypowo z powodu deszczu, ale to wciąż prawdziwy hit – mistrz podejmie wicemistrza w rywalizacji dwóch faworytów do złota. Kogo stać na medale? [Artykuł eksperta]
- Szczegóły
Piątek 12 czerwca to data, którą już od tygodni zakreślili sobie w kalendarzu fani czarnego sportu. To wtedy zainaugurowany zostanie sezon żużlowy w kraju – o 18:00 starciem Sparty Wrocław z Motorem Lublin oraz o 20:30 meczem Włókniarza Częstochowa z GKM-em Grudziądz. Analitycy zakładów bukmacherskich w roli zdecydowanych faworytów stawiają gospodarzy. [Artykuł eksperta]
- Szczegóły
Holandia czyli obecne Niderlandy, kojarzy się z tulipanami, chodakami, kanałami, wiatrakami, rowerami, ale z żużlem raczej trudno ją powiązać. Nie zmienia to faktu, że coś tam się jeszcze w temacie czarnego sportu dzieje. Okazją do odwiedzin tego, mimo wszystko, egzotycznego dla klasycznego żużla (a przede wszystkim dla polskich kibiców) kraju były jedyne w roku zawody, czyli Złoty Kask w Veenoord, oraz finałowa runda MŚ na długim torze, która następnego dnia odbyła się w Roden. Oba miejsca dzieli niespełna 70 km, więc po drodze był czas na odwiedzenie dwóch miejsc, w których kiedyś ścigali się żużlowcy, czyli Vledderveen i Blijham. Wszystkie obiekty są zlokalizowane w północno-wschodniej części kraju, więc nie było większego problemu ze zorganizowaniem przejazdu.
- Szczegóły
Gdyby właśnie teraz, w czerwcu 2020, rozpoczynały się piłkarskie ME, tak jak to pierwotnie planowano, nikogo zupełnie nie dziwiłoby wyłonienie mistrza w ciągu jednego miesiąca. Najnormalniejsza rzecz pod słońcem. Ale w żużlu?! To przecież już nie czasy jednodniowych finałów. A i tych czempionów IME z lat 2001-2011, choć to lata nieodległe, mało kto już dziś potrafi wymienić. A jednak... Koronawirus zrobił swoje także na tym poletku. Zanosi się na mistrzostwa bez precedensu - ekspresowe (5 imprez w nieco ponad 3 tygodnie), rozgrywane w środku tygodnia i na arenach, o których - może poza Toruniem - jeszcze pół roku temu nikt by nie pomyślał.
- Szczegóły
Miał być ciekawy debiut i zarazem test w roli ligowego menadżera, ale niestety, Piotr Świst nie poprowadzi do boju MSC Wölfe Wittstock. Zamiast niego szykowany jest do tej roli inny zawodnik znany z naszych torów - Marcin Sekula. W Wandzie Kraków funkcję menadżera z występami dzielił (i to zazwyczaj z powodzeniem) Stanisław Burza, może to samo uda się znanemu choćby z opolskiego toru Sekule? Niemieckie "Wilki" bowiem, wbrew pozorom, wcale nie są skazane na bycie "czerwoną latarnią" ligi i komplet upokarzających porażek.
- Szczegóły
Panuje powszechne przekonanie, że optymiści są o wiele przyjemniejsi od pesymistów i mają dłuższe i zdrowsze życie. W związku z tym, że każdy lubi otaczać się optymistami, nastała moda na różnego rodzaju "coachingi", uczące ludzi m.in. "pozytywnego myślenia", a żyjemy w dobie kultu sukcesu, większa część populacji przejawia postawę optymistyczną. Jedni z natury, drudzy w drodze socjalizacji społecznej. Zgadzam się z tym, że optymiści mają po prostu lepsze życie i rzadziej chorują. Problem jednak pojawia się wtedy, gdy optymizm zaślepia racjonalne przesłanki o obiektywnych zagrożeniach. W skrajnych przypadkach, zbyt duży optymizm może wręcz zabić. Chciałbym zatem dorzucić do beczki miodu, jaką dla nas wszystkich była wieść o starcie Ekstraligi 12 czerwca, kilka obiektywnych przesłanek, że tak naprawdę, to nic do końca pewnego. Wymienię kilka zagrożeń, które moim zdaniem mogą nam jeszcze ten start sezonu uniemożliwić lub storpedować w trakcie jego trwania.
- Szczegóły
Mój poprzedni felieton był chyba samospełniającą się przepowiednią. Kiedy pisałam, że nadszedł czas próby solidarności i „rodzinności” środowiska owszem, spodziewałam się, że ten test nie każdy zda, ale nawet moje czarne scenariusze nie zakładały tego spektakularnego bajzlu, jak nam się w żużlu narobił.
- Szczegóły
W momencie pisania tego artykułu jest początek kwietnia. W standardowych warunkach kalendarz sezonu żużlowego nie pozostawiałby złudzeń – powinniśmy emocjonować się pierwszymi meczami. Nie jest ważne czy wąchalibyśmy metanol wydobywający się z motocyklowych tłumików będąc na stadionie, czy oglądalibyśmy telewizyjną transmisję siedząc w ciepłych kapciach. Obie opcje są dobre i mają swoje zalety, w tym największą – pozwalają obcować z tą interesującą dyscypliną sportu. Jest to szczególnie cenne w sytuacji, gdy minęło pół roku od zakończenia poprzedniego sezonu i wszyscy są wygłodniali speedwaya niczym lew, który od kilku dni chodzi po sawannie z pustym brzuchem. Tyle tylko, że ten rok powitał nas sytuacją niestandardową.
- Szczegóły
Miało być pięknie. Wybaczcie małą prywatę, ale to miał być piękny wjazd w sezon. Supermecz w Bydgoszczy, starcie dwóch drużyn, wobec których żywię nader ciepłe uczucia (mimo że w dowodzie wciąż mam toruński adres zameldowania). Na meczu – premiera mojej żużlowej powieści, „Szkoły wyprzedzania”. Marzenie się spełnia, a wokół moi ludzie, tacy, z którymi można konie kraść. Afterparty w bydgoskim pubie. Krótki sen, zmiana czasu i ostatnia niedziela marca. Urodziny seniorki rodu w Toruniu i wspólne wyjście na Motoarenę. Mecz Polska-Australia. Ryk silników, narkotyzujący zapach. Sezon, na który zawsze czeka się za długo.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Czuję się dobrze. Poszło nawet fajnie. W każde miejsce motor wjeżdża, ciągnie, także ze startu. Po 1. starcie chłopaki zrobili poprawki i fajnie trafiliśmy.
Grzegorz Walasek po debiucie w Ostrowie
Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |