PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Holder 2017Wkur**łem się. Nie zirytowałem, nie wkurzyłem, a wkur**łem. Przepraszam wrażliwych, ale zrozumcie - ile można? Gorzów 44-46, Leszno 44-46, Zielona Góra 44-46. A przecież teraz do Torunia na MotoArenę przyjedzie mistrz wyjazdów - Betard Sparta.

Żeby było jasne - nikt tu nie oczekuje cudów, Toruń przed sezonem nie był stawiany w gronie murowanych kandydatów do medalu. Jednak w Grodzie Kopernika zawsze oczekuje się walki o TOP4. Nie mówię o tym, że zakończonej sukcesem, ale jednak walki. Nie wspomnę już nawet o meczach u siebie, które trzeba wygrywać. Tymczasem podopieczni Jacka Gajewskiego rywalizują, ale o utrzymanie, a punkty na MotoArenie regularnie gubią. Szok? To delikatne określenie. Jedyne co przychodzi do głowy to zbicie piątki z kibicami Leszna na zasadzie „I know, what you feel, bro!”. Z tym, że jednak Unia barażu uniknęła. Dziś w Nice Polskiej Lidze i Tarnów i Gdańsk myślą o powrocie do najlepszej ligi świata.

Zaczynam bać się o cały kujawsko-pomorski speedway. Przecież w jeszcze gorszej sytuacji są koledzy z Grudziądza, o Bydgoszczy już nie wspominając. Przez wiele lat Derby Kujaw i Pomorza były w Ekstralidze normą – dwa razy w sezonie potyczki toruńsko-bydgoskie i toruńsko-grudziądzkie elektryzowały miejscowych sympatyków czarnego sportu. Dziś wynik sportowy tutaj kuleje, choć każda z drużyn zmaga się z innymi problemami. Ale to temat na inny tekst. Wróćmy do Torunia.

Czekam na mecz, w którym Adrian Miedziński nie odnotuje wykluczenia. Chodzi oczywiście o spotkanie, w którym weźmie czynny udział. Te pierwsze wykluczenie w niedzielę było gwoździem do trumny. Torunianin nie mógł wiele powiedzieć swoim mechanikom o torze, przez co tracił podczas kolejnych odsłon regularnie. W tym miejscu w końcu mogę pochwalić Pawła Przedpełskiego, bo pomimo takiej postawy kolegi z pary starał się walczyć i widać, że jest lepiej niż chociażby miesiąc temu. Wracając jednak do „Miedziaka”, głupotą wykazał się w biegu nominowanym. Kluczowym, bo przez tamten upadek, Get Well stracił przewagę, a chwilę później jakikolwiek punkt w tym spotkaniu. Greg Hancock może przepraszać, ale nawet jeśli po ostatnim starcie odnotowałby sobie trójkę to i tak zwycięstwa dla Aniołów by nie było. A o to przecież chodzi.

Czekam na mecz, po którym będę mógł powiedzieć, że torunianie pojechali na swoim poziomie. Po którym, nie będę musiał narzekać na to, że ktoś znów zaliczył wtopę. Paweł Przedpełski, Greg Hancock i Chris Holder poprawili loty w porównaniu z początkiem sezonu, Adrian Miedziński meczem przeciwko Falubazowi obniżył. I bądź tu, człowieku, mądry... Żeby wygrać mecz w Ekstralidze, potrzeba trzech liderów. Najdobitniej pokazuje to przykład Włókniarza na wyjazdach. Matej Žagar poza Jasną Górą włącza slow motion - i tyle go widać. Oczywiście dlatego, że zostaje za plecami całej stawki. W drużynie Get Well ciężko o znalezienie jakiejkolwiek prawidłowości. Raz jeden gorzej, raz drugi. Koło fortuny, cholera jasna!

Czekam na mecz, w którym zobaczę stabilizację. Nie mam już tu na myśli formy, choć można na ten temat magisterkę napisać. Chodzi o słynne zestawienie par. Owszem, „tylko głupi powtarza ten sam błąd, licząc na zmianę rezultatu”, ale pod nr 11 Jacek Gajewski nie wystawił chyba tylko któregoś z młodzieżowców. Zastanawiam się, w jaki sposób ci zawodnicy mają jeździć parą, skoro nie mają okazji do przyzwyczajenia się do stylu jazdy kolegi, z którym mają współpracować. Ostatnio wyjątek od tej reguły (na szczęście) tworzą Holder i Jepsen Jensen, ale pozostałe pozycje wyglądają, jakby Hancock, Miedziński, Przedpełski i Walasek ciągnęli losy przed spotkaniem.

GetWell 2017


Czekam na mecz
, po którym media nie będą bały się napisać czegoś niepopularnego o którejś z gwiazd, tylko dlatego, że walczy o tytuł Mistrza Świata albo chwilę wcześniej w spektakularny sposób dała zwycięstwo swojej drużynie. Oto fragmenty z rozmowy Patryka Dudka z dziennikarzami stacji radiowych i korespondentami żużlowych mediów (w większości z Torunia), nagranej tuż po meczu na MotoArenie:

Daniel Ludwiński (Tygodnik Żużlowy): Piętnasty wyścig – wyścig, który będzie pamiętała chyba cała żużlowa Polska….

- Może wy. Dla mnie to jest kolejny wyścig, kolejna ważna wygrana dla Falubazu. Jedziemy dalej. Nic więcej nie mogę powiedzieć, bo jak powiem za dużo, to zaraz będzie kontrowersja, że „A, Dudek nie w formie, Dudek taki i owaki”, więc nie chce mi się za bardzo na ten temat rozwijać.

M. Noskowicz, J. Białogłowy (dziennikarze Radia ZG i Radia Zachód): Chciałem jeszcze zapytać o to „wielkie halo”, o Twoją słabszą formę ostatnio. Sam przyznawałeś, że jest krucha. Czy dziś możemy obwieścić odbicie Patryka Dudka, czy ciągle szukasz?

- To znaczy, dziwię się, czemu o mnie jest teraz „napinka”, mnie to nie interesuje, traktujmy ludzi równo. Nie mówimy o zagranicznych zawodnikach, gdzie oni jadą raz lepiej, raz gorzej, tylko o Polakach. Taka sama sytuacja była z Pawłem Przedpełskim, gdzie wszyscy go cisnęli, że słabo, słabo. Dajmy mu szansę, to będzie jechał. Nie rozumiem tych medii, że szukacie tylko kontrowersji, a nie plusów.

Wiesz czemu? W Zielonej Górze jesteś... Wszyscy chcą widzieć Dudka punktującego.

- No ja wiem, ale chłopaki, widzisz jak oni stoją [wskazuje na dziennikarzy z Torunia – dop. red.], oni nie zadają takich pytań. Oni pisząc do innych medii nie zadają takich pytań, bo nigdy takie pytania by im nie wpadły do głowy. Bez obrazy chłopaki, ale pierwszy raz was tu widzę z mikrofonami. Oni i tak nie umieją rozmawiać, więc możemy pogadać na ten temat bez mikrofonu.
[śmiech w tle]

To jeszcze jedno pytanko: mówisz, że szukasz cały czas. Na czym to polega? Czy przed ligą szwedzką pojedziesz do Janka?

- U Janka jesteśmy co tydzień i wtedy szukamy. Nie wiem co mam tłumaczyć inaczej… i tak nie zrozumiecie tego.


Ale powiedz to ludziom.

- Ale to jest bez sensu. Jedziesz jednym motorem na Grand Prix, później na lidze i nie pasuje. Tak samo dziś - pasował ten, może pojadę nim na Grand Prix i nie będzie pasował, co ja mam więcej tłumaczyć? Taki jest żużel w tym roku. Kto trafi ze sprzętem, ten jedzie. Kto nie – ten się męczy. Widać to na przykładzie Grega Hancocka, który zmienił tunera… W tym roku ten sport jest naprawdę pokręcony, są wzloty i upadki.

Na wysokości zadania stanęło Radio Zielona Góra i red. Maciej Noskowicz - opublikowali wszystko, słowo w słowo (Magazyn Żużlowy RZG). Ale poza tym, gwarantuję wam, że nigdzie tego nie przeczytacie, choć grono było co najmniej 6-osobowe. Ciekawe to o tyle, że te „inne media”, to nie jacyś 16-latkowie obwieszeni dyktafonami i ajfonami z kijkiem do selfie, tylko moi serdeczni przyjaciele z Przeglądu, Sportowych Faktów i lokalnych rozgłośni toruńskich. Z pewnością nie są tak zżyci z gwiazdami Falubazu jak sympatyczni redaktorzy z Zielonej Góry, ale nie muszę chyba dodawać, że regularnie są na każdym meczu na MotoArenie, potrafią rozmawiać, a tamtego dnia pytania mogły być naprawdę dużo ciekawsze. Na pewno lepsze niż odpowiedzi „i tak tego nie zrozumiecie”. Albo „oni i tak nie potrafią rozmawiać”.

A co do tych zagranicznych żużlowców… Czy rzeczywiście wszyscy uwzięli się na Patryka Dudka, a cudzoziemców mierzą inną miarą? Przecież Holdera i Hacocka w tym sezonie „rozlicza” pół Polski. Czy inaczej jest w waszych klubach? Czy inaczej jest z Žagarem w Częstochowie, Łagutą w Grudziądzu, Pedersenem w Lesznie? Patryk, ja wszystko rozumiem – zmęczenie po meczu, presję w Zielonej Górze, fotel lidera w GP, ale nie idź tą drogą. Owszem, zdarzają się niedouczeni dziennikarze (albo po prostu początkujący), ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Bo inaczej... chyba czekają cię obowiązkowe warsztaty PR u Grzegorza Zengoty. Oby tylko nie zadawał złych pytań.

Miedzinski2017

Wracając już do toruńskiej ekipy. Dużo narzekam na Miedzińskiego, ale fakty są takie, że przy jego nieobecność dwójka Przedpełski-Walasek wygląda naprawdę źle. A lada moment do Torunia zawita Sparta, czyli ekipa o naprawdę wysokich aspiracjach i formie wyjazdowej. Nie zdziwię się, jeśli Dróżdż będzie objeżdżał seniorów toruńskich, nie wspominając już o juniorach. Już teraz można powiedzieć, że to wrocławianie będą faworytami. I jak tu walczyć o to utrzymanie? Trzeba wygrywać na wyjazdach. Za chwilę okaże się, że absolutnie kluczowymi spotkaniami będą mecze z Grudziądzem, Częstochową na MotoArenie i Rybnikiem na wyjeździe.


Mateusz Dziopa

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  11 24 +184
2. Betard Sparta Wrocław  11 20 +103
3. PRES Grupa Deweloperska
 10 17 +54
4. Stelmet Falubaz  11 15 -38
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  11  9 -10
6. Krono-Plast Włókniarz  10  7 -21
7. Stal Gorzów  11  5 -117
8. Innpro ROW Rybnik
 11  4 -155
 Metalkas 2. Ekstraliga 2025
1. Abramczyk Polonia
 11  22 +142
2. FOGO Unia Leszno  10  21 +162
3. Cellfast Wilki Krosno  11  16 +49
4. Texom Stal Rzeszów  11  15 -11
5. Hunters PSŻ
  9   8 -52
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 10   5 -99
7. Autona Unia Tarnów  10   5 -91
8. Moonfin Malesa Ostrów  10   3 -100
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Ultrapur Start Gniezno
 8  16 +93
2. Wybrzeże Gdańsk
 8
 16 +86
3. Pronergy Polonia Piła  9
 14 +58
4. Optibet Lokomotiv  9
 12 +1
5. Trans MF Landshut Devils  9  8 -34
6. Speedway Kraków  10  4 -160
7. OK Kolejarz Opole  9 2 -144

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43