KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Czuję się dobrze. Poszło nawet fajnie. W każde miejsce motor wjeżdża, ciągnie, także ze startu. Po 1. starcie chłopaki zrobili poprawki i fajnie trafiliśmy.
Grzegorz Walasek po debiucie w Ostrowie
Artykuły
- Szczegóły
Pierwsza edycja naszego ćwierkającego cyklu wraz z sezonem 2014 dobiega końca. Grand Prix w Toruniu, niedzielny mecz Polska - Reszta Świata i wtorkowe rozdanie stałych "dzikich kart" postanowiliśmy uznać za ostatnie okazje do wykazania się żużlowców i środowiska w tworzeniu kreatywnych etiud na 140 znaków. Przed nami jeszcze tylko odcinek bonusowy, którego możecie się spodziewać za kilka dni, tymczasem nie przedłużamy i zapraszamy do lektury!
- Szczegóły
"Złoty" odcinek #ŻnH powinien być szczególny. Pierwszą część powinniśmy poświęcić palonej marynarce, ochom, achom, sweet-fotkom z pancerza samobieżnego działa itd. Wszak w Gorzowie wszystko działa, najlepiej w kraju. Raz jeszcze gratulujemy Stali, a poniżej - dla zachowania dystansu - ogarnęliśmy temat ciut szerzej. Wydarzyło się bowiem sporo także na innych arenach. Dlaczego Martin Vaculík jest lepszy niż Bruce Lee, kto dokonał gwałtu na tłumiku i gdzie jest bezpiecznik z Ostrowa - chcecie wiedzieć? Zapraszamy.
- Szczegóły
... I niestety, jakby coraz ciemniej. Cieszyliśmy się wczoraj z finału Ekstraligi, radujących się wspólnie zawodników obydwu ekip, niesamowitej fety w Gorzowie i wreszcie szalenie ciekawego poligowego studia w TV. Niestety, szara rzeczywistość dopadła nas szybciej, niż się wszyscy spodziewali. Potwierdziliśmy dziś rano informację, która pojawiła się już w niedzielny wieczór - Ostrovia Ostrów Wlkp., czyli gospodarz finału 2.PLŻ, popełniła błąd formalny: w awizowanych składach zawodnik Maksym Drabik znalazł się pod nr. 15, Marcin Wawrzyniak zaś pod 14. W meczu wystąpili z odwrotnymi numerami. Tak też wydrukowano programy zawodów. Ten fakt - być może bez wielkiego znaczenia dla zdobyczy punktowych obu juniorów - jest niezgodny z regulaminem i byłby podstawą do ewentualnej weryfikacji wyniku, gdyby mecz został dokończony.
- Szczegóły
Gdyby w sobotni wieczór ktoś zyskał na moment kod do twardego dysku przyszłości i z mocą profety obwieścił światu, że oto jutro dwa ostatnie wyścigi wielkiego finału wygrają goście, i obydwa podwójnie, zapewne mielibyśmy kilka zawałów. Setki utopiłyby się w smutkach, mniej ostrożni - w Warcie. Nic z tego. 93:87 - niby niewiele, ale nie było wątpliwości. To Stal Gorzów Wielkopolski była drużyną lepszą. To Stal po 30 latach znowu zasiadła na mistrzowskim tronie. Większość z nas była dziećmi, kiedy tamten puchar wędrował w górę, albo w ogóle nie może tego pamiętać. To dobrze, że historia zatoczyła koło, a panteon sławy XXI w. się powiększył. "Myślę, że dzisiaj dwie drużyny zdobyły złoty medal, Stal Gorzów i Unia Leszno" - to powiedział nie byle kto, Tomasz Gollob. I zaiste, patrząc na to, co działo się tuż po ostatnim wyścigu, serce się radowało. Mieliśmy tę lepszą, jaśniejszą stronę polskiego żużla. Ona istnieje, byliśmy pewni, tylko czasami jest jak ten motyl, któremu kwaśny deszcz zmoczył skrzydła. Ma siłę, ale nie może wzbić się do lotu.
- Szczegóły
Ten finał wielu już odjechało. Wielu zarezerwowało sobie czas na świętowanie. Co ambitniejsi gratulują już Bartkowi "ojcostwa". W ciekawej rozmowie red. Ostafińskiego z Zenonem Plechem, szacując szanse obu ekip, pojawiło się porównanie do mundialowej klęski Brazylii w meczu z Niemcami. Niemcami mają być gorzowianie. Jak przełożyć 1-7 na warunki żużlowe? To drugorzędna kwestia, bo każde, choćby najniższe zwycięstwo, daje Stalowcom upragniony tytuł. Pędzimy zatem zarobić? Też nie. Gdyby w tej chwili ktoś zechciał postawić na triumf ekipy Palucha tysiąc zł, wygra... złotych 12 (stan na dzień przed finałem, godz. 21, dane firmy STS). Kokosowy interes... Po cóż więc pogrążać się w spekulacjach i na siłę szukać szans słabszych, kiedy wszystko jest jasne? Hmm, no jak to po co? Przecież wszyscy chcemy, żeby były emocje. Najlepiej do XV biegu. Nie tak, jak podczas lubuskich derbów. Orzeł tym razem jedzie o 14. Nie będzie na co przełączyć.
- Szczegóły
W pierwszej części naszego subiektywnego, "kevlarovego" rankingu sklasyfikowaliśmy dolną połówkę ligowców. Dziś - TOP 10. Przypominamy, iż kryteriami nadrzędnymi oceny były: walory historyczne i wierność tradycji, symbolika, estetyka kompozycji plus wartości dodane. Premiowaliśmy np. oznaki kreatywności projektantów i odejście od wyświechtanych schematów. Na cenzurowanym natomiast znalazły się ośrodki, dla których klubowy plastron stał się synonimem reklamowego słupa. Spośród 23 ekip listę zamknęły Rzeszów, Lublin i Wrocław, niemal cała druga dziesiątka składała się z drużyn I i II-ligowych, a najbliżej elity znalazł się - być może już niebawem ekstraligowy - łódzki Orzeł. Tym razem wkraczamy w grono najlepszych. Kto wygrał? Z pewnością niektórzy będą zaskoczeni.
- Szczegóły
Zdjęcie tygodnia? Chyba tak. Nie chciała już Niemca - teraz nie chce nowoczesnej szlaki. Wanda z Krakowa. To jej fani ogłosili właśnie krucjatę przeciwko żużlowej nowoczesności. Symbolami gnijącego postępu są m. in. wszechobecny pieniądz, media, uzbrojona policja oraz... przewodniczący Szymański. Aż strach pomyśleć, że Wanda jest już tylko 37 punktów od nowoczesności. Czy Kenneth Hansen da się przekonać swym krakowskim sympatykom, że nie warto? Wszak "vintage speedway" dostępny jest głównie w Opolu, Rawiczu czy Krośnie. Czasu do namysłu zostało niewiele...
Foto: Wojciech Tarchalski
- Szczegóły
Wow, to były intensywne dwa tygodnie. Wydarzyło się tyle, że społecznościowa brać niemal nie wyrabiała z pisaniem komentarzy. Owocem turniejów i meczów rozegranych (bądź nie) w ostatnich kilkunastu dniach jest wielki, najdłuższy jak dotychczas odcinek naszego cyklu. Dziś w menu oferujemy wszystko - dużą dozę humoru, szczyptę powagi, ziarno refleksji, nutę sarkazmu, słowem - to, co ciekawe. Kolejność chronologiczna, poczynając od zeszłopiątkowego SEC (rany, jak to było dawno!).
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Czuję się dobrze. Poszło nawet fajnie. W każde miejsce motor wjeżdża, ciągnie, także ze startu. Po 1. starcie chłopaki zrobili poprawki i fajnie trafiliśmy.
Grzegorz Walasek po debiucie w Ostrowie
Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |